www.daylife.com
|
Laureatem
nagrody Nobla w dziedzinie literatury został Jean-Marie Gustave Le
Clézio, jeden z czołowych pisarzy francuskich. Jury noblowskie w uzasadnieniu nazwało tegorocznego noblistę "autorem otwierającym nowe perspektywy poetyckich podróży i zmysłowych uniesień, badaczem człowieczeństwa w oderwaniu od uwarunkowań cywilizacyjnych". Jean-Marie Gustave Le Clézio, francuski prozaik, urodził się 13 kwietnia 1940 roku w Nicei, w rodzinie, która miała swoje korzenie związane z byłą kolonią francuską - Mauritiusem. Studiował w tamtejszej College Litteraire Universitaire. Po ukończeniu studiów wyjechał do USA, pracując jako nauczyciel. Już pierwsza powieść "Le Proces-Verbal", którą opublikował w wieku 23 lat, przyniosła mu sławę i znalazła się na krótkiej liście nagrody Goncourtów. Przez kilkanaście lat Le Clézio opublikował około 30 książek - od zbiorów opowiadań, przez powieści, po tomy esejów. Jego karierę można podzielić na dwa etapy. Od 1963 do 1975 roku Le Clézio fascynował się formalnymi eksperymentami z językiem i narracją, tworząc w tym samym nurcie francuskiej literatury awangardowej co Georges Perec i Michel Butor. |
||
W
późnych latach 70. styl Le Clézio przeszedł gwałtowną zmianę; pisarz
porzucił eksperymenty, w jego dziełach zaczęły się pojawiać takie
tematy jak wspomnienia z dzieciństwa, młodości, podróży. Ta zmiana
przyniosła mu prawdziwą popularność wśród czytelników. W 1994 roku w
ankiecie francuskiego magazynu literackiego "Lire" 13 proc. czytelników
uznało Le Clézio za największego żyjącego francuskiego pisarza. Jak dotąd na polski przetłumaczono cztery książki tegorocznego noblisty - "Protokół", "Pustynia" i "Onitsza" i "Urania". |
|||
Jean-Marie Le Clézio spędził kilka lat w Meksyku i poświęcił kulturze miejscowych ludów kilka książek. Tam też rozgrywa się akcja "Uranii". To powieść-bajka opisująca mityczny świat powstały w wyobraźni małego chłopca - Daniela. Chłopiec dorasta, jako geograf odwiedza Meksyk, aby odbyć badania czarnych wulkanicznych ziem. Wówczas marzenie o Uranii powraca. Daniel spotyka Metysa, od którego dowiaduje się o tajemniczym miejscu zwanym Campos, zamieszkanym przez ludzi żyjących w harmonii z naturą. Narasta w nim pragnienie poznania tego miejsca. Tak zaczyna się niezwykła opowieść o Campos, gdzie dzieci nie chodzą do szkoły, ale uczą się życia, nie znają prawideł matematyki, ale poznają prawdę. Mieszkańcy Campos nie używają pieniędzy, zaufanie, miłość zastępują im prawo. Nie mają religii, a może wszystko jest dla nich religią. W Campos zachował się duch dawnych społeczności Michoacanu. W "Uranii" Le Clézio przedstawia upadek utopijnej społeczności w konfrontacji z cywilizacją zachodnią. za:
www.ksiazki.pl
Opracowano w Dziale instrukcyjno – Metodycznym MBP, listopad 2008 r. |