Literacki Nobel 2008 dla Jean-Marie Le Clézio


www.daylife.com 
Laureatem nagrody Nobla w dziedzinie literatury został Jean-Marie Gustave Le Clézio, jeden
z czołowych pisarzy francuskich. Jury noblowskie w uzasadnieniu nazwało tegorocznego noblistę "autorem otwierającym nowe perspektywy poetyckich podróży i zmysłowych uniesień, badaczem człowieczeństwa w oderwaniu od uwarunkowań cywilizacyjnych".

Jean-Marie Gustave Le Clézio, francuski prozaik, urodził się 13 kwietnia 1940 roku w Nicei, w rodzinie, która miała swoje korzenie związane z byłą kolonią francuską - Mauritiusem. Studiował w tamtejszej College Litteraire  Universitaire. Po ukończeniu studiów wyjechał do USA, pracując jako nauczyciel. Już pierwsza powieść "Le Proces-Verbal", którą opublikował w wieku 23 lat, przyniosła mu sławę i znalazła się na krótkiej liście nagrody Goncourtów. Przez kilkanaście lat Le Clézio opublikował około 30 książek - od zbiorów opowiadań, przez powieści, po tomy esejów. Jego karierę można podzielić na dwa etapy. Od 1963 do 1975 roku Le Clézio fascynował się formalnymi eksperymentami z językiem i narracją, tworząc w tym samym nurcie francuskiej literatury awangardowej co Georges Perec i Michel Butor.

W późnych latach 70. styl Le Clézio przeszedł gwałtowną zmianę; pisarz porzucił eksperymenty, w jego dziełach zaczęły się pojawiać takie tematy jak wspomnienia z dzieciństwa, młodości, podróży. Ta zmiana przyniosła mu prawdziwą popularność wśród czytelników. W 1994 roku w ankiecie francuskiego magazynu literackiego "Lire" 13 proc. czytelników uznało Le Clézio za największego żyjącego francuskiego pisarza.

Jak dotąd na polski przetłumaczono cztery książki tegorocznego noblisty - "Protokół", "Pustynia" i "Onitsza" i "Urania".


Jean-Marie Le Clézio spędził kilka lat w Meksyku i poświęcił kulturze miejscowych ludów kilka książek. Tam też rozgrywa się akcja "Uranii". To powieść-bajka opisująca mityczny świat powstały w wyobraźni małego chłopca - Daniela. Chłopiec dorasta, jako geograf odwiedza Meksyk, aby odbyć badania czarnych wulkanicznych ziem. Wówczas marzenie o Uranii powraca. Daniel spotyka Metysa, od którego dowiaduje się o tajemniczym miejscu zwanym Campos, zamieszkanym przez ludzi żyjących

w harmonii z naturą. Narasta w nim pragnienie poznania tego miejsca. Tak zaczyna się niezwykła opowieść o Campos, gdzie dzieci nie chodzą do szkoły, ale uczą się życia, nie znają prawideł matematyki, ale poznają prawdę. Mieszkańcy Campos nie używają pieniędzy, zaufanie, miłość zastępują im prawo. Nie mają religii, a może wszystko jest dla nich religią. W Campos zachował się duch dawnych społeczności Michoacanu. W "Uranii" Le Clézio przedstawia upadek utopijnej społeczności w konfrontacji z cywilizacją zachodnią.

za: www.ksiazki.pl




Opracowano w Dziale instrukcyjno – Metodycznym MBP, listopad 2008 r.